westside-barbell-louie-simmons

W świecie sportów siłowych istnieją miejsca, które przyciągają ludzi o niezłomnej determinacji i niesamowitej sile woli. Jednym z takim miejsc jest Westside Barbell – miejsce, gdzie granice są przesuwane, a osiągnięcia stają się legendą. Film “Westside vs the World” odsłania kulisy tego niezwykłego miejsca i przynosi historię Louiego Simmonsa, człowieka stojącego za tym sportowym imperium.

Louie Simmons, dzieciństwo

Droga Louiego Simmonsa to ciągła walka o wyższość, jak sam mówił od dziecka wiedział czym jest hierarchia i że są ludzie silniejsi, dlatego ciągle starał się awansować w hierarchii poprzez bicie się i rywalizację z innymi. Pierwsze spojrzenie na życie Louiego Simmonsa ukazuje nam mężczyznę zaciekłego, który od dzieciństwa wiedział, co to walka o przetrwanie, co przyczyniło się do ukształtowania jego niezłomnej woli. Ta cecha towarzyszyła mu przez całą karierę i przyczyniła się do stworzenia Westside Barbell.

Inspiracja Wschodem

Twardość i Metody Treningowe Louie czerpał od wschodnich atletów, wykorzystując metody treningowe Związku Radzieckiego, Bułgarii i bloku wschodniego. To te nowatorskie techniki treningowe stały się podstawą jego własnych metod, które miały zmienić oblicze sportów siłowych. W stanach zjednoczonych panował trend na progres liniowy gdzie ciężar wzrastał a objętość malała wraz z postępującą fazą treningu. Louie zaczął eksperymentować z metodami sprzężonymi, które w odróżnieniu od progresji liniowej pomagały budować kilka cech motorycznych jednocześnie, własnie takie podejście chciał wykorzystać w budowaniu siły trójbojowej.

Jego metody, takie jak max effort, dynamic method czy repetition method, były kontrowersyjne, ale skuteczne. Te różnorodne techniki treningowe umożliwiły zawodnikom osiągnięcie niesamowitych wyników. Nie planował na każdym treningu robić ćwiczeń do całkowitego odcięcie (mimo, że oglądając film “Westside vs the world” na to wygląda) lecz przeplatał budowę maksymalnej siły, mocy i objętości między różnymi jednostkami treningowymi. Do jego metod podchodzono z dużą rezerwą. Większość trenerów i zawodników nie traktowała poważnie tych sposobów budowania siły. Zmieniło się to dopiero po pojawieniu Matta Dimmela, który jako pierwszy wykonał przysiad z ciężarem 1010 funtów, czyli około 458 kg. Wtedy dopiero środowisko trójbojowe zaczęło liczyć się ze zdaniem Louiego.

Złamane Ograniczenia – Innowacja i Odwaga

Jednym z punktów zwrotnych w życiu Louiego było złamanie kręgosłupa w odcinku L5. W miejsce załamania przyszedł moment tworzenia – Louie stworzył od podstaw reverse hyper extension, urządzenie, które nie tylko go wyleczyło, ale stało się fundamentem treningu w Westside Barbell. To był dowód na to, że nawet najtrudniejsze momenty można przekuć w osiągnięcia. Był to jeden z najważniejszych momentów w historii Westside Barbell. Louie po kilku miesiącach chodzenia o kulach zaczął więcej uwagi przykładać do rehabilitacji i zapobiegania kontuzjom. Przestał tak mocno polegać na lekarzach, chciał sam się edukować by móc pomagać sobie i swoim zawodnikom wychodzić z kontuzji szybciej i lepiej się na nie przygotowywać.

Westside Barbell w Ekstremalnych Warunkach

Historie ludzkiej determinacji potrafią poruszyć najgłębsze zakamarki serca. W Westside Barbell nie brakuje takich opowieści, które stają się inspiracją dla wszystkich dążących do osiągnięcia wyjątkowych celów. To miejsce pełne jest ekstremalnych prób siły woli, które przekształciły się w historie legendarnych osiągnięć.

Jednym z niesamowitych momentów, który zdaje się wykraczać poza granice rzeczywistości, jest historia Louiego Simmonsa po operacji łąkotek. Przeszedł przez operację kolan podczas której został poddany uśpieniu w konsekwencji czego zapadł na kilka dni w śpiączkę. Miał wykonaną tracheotomię tak by mógł oddychać. Z tego typu urazami wyszedł ze szpitala i kilka dni po wypisie był już na siłowni gdzie maksował na ławeczce.

Niestety, życie czasem stawia przed nami wyzwania, którym trudno sprostać. To, co stało się z Mattem Dimmelem, jest przykładem, jak los może okazać się bezlitosny. Jako pierwszy ustanowił rekord w przysiadzie u Louiego Simmonsa, zapewniając sobie miejsce w historii Westside Barbell. Jednak kłopoty zdrowotne, uzależnienie od narkotyków i tragiczna śmierć w wieku zaledwie 31 lat to przypomnienie, że walka nie zawsze kończy się zwycięstwem. Jego historia to również ostrzeżenie przed łatwo dostępnymi pułapkami życia, które mogą zniszczyć nawet największe talenty i determinację. Matt potrafił postawić na szali swoje życie, żeby tylko zostać najlepszym.

Historie Louiego Simmonsa po operacji łąkotek oraz tragedii, jaka spotkała Matta Dimmela, ukazują różne oblicza siły woli. To dowód na to, że niezłomność, determinacja i odwaga są nieodłącznymi elementami drogi do osiągnięcia wyjątkowych celów. Westside Barbell to miejsce, gdzie te wartości nie tylko są pielęgnowane, ale też stają się częścią niezwykłych historii. Na jednej ze ścian tej siłowni widnieją zdjęcia osób, które odeszły, żeby ciągle przypominały innym ile ten sport tak naprawdę znaczy. Więcej ekstremalnych historii tutaj

Dziedzictwo Louiego Simmonsa

Louie Simmons zakończył swoją karierę w wieku 63 lat po niezliczonych kontuzjach. Do końca swojego życia trenował i miał ochotę rywalizować ze swoimi podopiecznymi, ale jego ciało już na to mu nie pozwalało. Louie zostawił po sobie dziedzictwo w postaci Westside Barbell. Westside Barbell to nie tylko miejsce treningu, to filozofia, która kształtuje ludzi. Jego historia to inspiracja dla przyszłych pokoleń, dowód na to, że siła woli może pokonać największe przeszkody.
Louie Simmons zmarł 24.03 2022

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaloguj się

Zarejestruj się

Reset hasła

Wpisz nazwę użytkownika lub adres e-mail, a otrzymasz e-mail z odnośnikiem do ustawienia nowego hasła.